zdjeli mi szwy
Komentarze: 0
No i w koncu zdjeli mi te pieprzone szwy. I okazuje sie ze chyba byly za krotko bo mi sie to rozjechalo. I wogole jest w widocznym miejscu. W lutym jest bal i ja chyba bede musiala wystapic w sukience z dlugimi rekawami bo inaczej sie nie da. Wczesniej ludzie mowili nie tnij sie bo beda blizny. No coz mialam cos kolo 200 blizn i wszystkie zniknely. A to mimo ze zrobione niechcacy to zostanie po tym gigantyczna blizna. Kurwa usiasc i ryczec tylko :(
Dodaj komentarz